Wczoraj około godz. 16:00 oficer dyżurny puckiej policji odebrał zgłoszenie z informacją, że pełniąca dyżur w puckim szpitalu lekarka prawdopodobnie jest nietrzeźwa. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce został wysłany policyjny patrol.
Na miejscu policjanci potwierdzili informacje anonimowego rozmówcy.
Kiedy policjanci przebadali dyżurującą na oddziale ratunkowym 49-letnia lekarkę, wynik wskazał prawie 2,5 promila.
Mundurowi przesłuchali personel medyczny, zabezpieczyli dokumentację medyczną świadczącą o przyjmowaniu w trakcie dyżuru przez lekarkę pacjentów. Jeżeli okaże się, że lekarka naraziła swoich pacjentów na utratę zdrowia lub życia, może jej grozić do 3 lat więzienia. Teraz o jej dalszych losach zadecyduje prokurator.