Były to naprawdę niebezpieczne chwile na plaży. Szczęśliwie jednak, dzięki błyskawicznej reakcji świadków i sprawnej akcji ratowników, mężczyzna został bezpiecznie wydobyty z morza.
To refleks osób przebywających na plaży sprawił, że pomoc dotarła natychmiast. Zgłoszenie szybko dotarło do służb, a ratownicy sprawnie i zdecydowanie ruszyli na pomoc. Ich szybkie działanie zapobiegło pogłębieniu dramatu mężczyzny, pokazując, jak istotne jest odpowiednie reagowanie w chwili zagrożenia.
Jedna z kobiet na plaży, która przyjechała z Poznania, była świadkiem zdarzenia i zarejestrowała akcję ratowników, publikując go ku przestrodze dla innych:
- Wyczulajmy nasze dzieci, te młodsze i te starsze, że morze to olbrzymi żywioł. O krok było dzisiaj od tragedii. Chwała Bogu, wszystko skończyło się dobrze! Mój jednodniowy wypoczynek skończył się dużą ilością stresu i łez. Do końca życia nie zapomnę jego wołania o pomoc
- Chłopaku, więcej ostrożności. Trzymaj się cieplutko. Woda to silny żywioł, z nim nie ma żartów - apeluje kobieta.
Policja wydała ostrzeżenie - chociaż temperatury na polskim wybrzeżu zachęcają do kąpieli, okres przed rozpoczęciem sezonu letniego to czas, gdy większość plaż, w tym mielińska, pozostaje obecnie bez nadzoru ratowników wodnych. Każda kąpiel wiąże się więc ze znacznym ryzykiem.
Dla bezpieczeństwa wszystkich, funkcjonariusze przypominają podstawowe zasady:
1. unikać kąpieli w miejscach niestrzeżonych,
2. nie zbliżać się do falochronów i konstrukcji
3. nigdy nie kąpać się samemu
4. zwracać uwagę na flagi
5. sprawować stały nadzór nad dziećmi
Zbliżający się długi weekend czerwcowy będzie dla wielu osób okazją do wypoczynku nad morzem. Zachodniopomorska Policja apeluje o rozsądek i odpowiedzialność, przypominając, że dobra pogoda nie zastępuje zabezpieczeń, które zapewniają kąpieliska z ratownikami.
Nie ryzykujmy zdrowiem i życiem dla chwili ochłody. Pamiętajmy, że zanim rozpoczną się dyżury ratowników, każda kąpiel to ogromne ryzyko. Uczulajmy też dzieci i młodzież, które w czasie wolnym mogą próbować takich kąpieli bez nadzoru.
Warto pamiętać: morze nie ma litości, ale ludzkie życie można uratować – szczególnie, gdy działa się razem, szybko i z głową.
Jeszcze niedawno błyszczał światłem artystycznej instalacji w pustych murach, dziś ma szansę rozbłysnąć na nowo jako symbol industrialnej rewitalizacji...
Pomożemy