Według ustaleń policji, kobieta po zaparkowaniu auta i zapakowaniu zakupów wysiadła, udając się do swojego mieszkania. W pojeździe pozostawiła śpiącego pasażera. W tym czasie temperatura powietrza wynosiła 28°C, a nagrzane wnętrze pojazdu szybko stawało się śmiertelną pułapką.
Chwilę później przechodnie usłyszeli wołanie o pomoc dobiegające z wnętrza auta. Próbowali samodzielnie wybić szybę, lecz bezskutecznie, dlatego wezwali służby.
Na miejsce błyskawicznie przyjechali policjanci, którzy widząc zagrożenie życia mężczyzny, natychmiast podjęli decyzję o rozbiciu szyby.
Po wydostaniu z pojazdu przegrzany i osłabiony 25-latek został przekazany załodze pogotowia ratunkowego. Ze względu na rozstrój zdrowia trafił do szpitala.
Policja podkreśla, że tylko szybka reakcja świadków i zdecydowane działania funkcjonariuszy zapobiegły tragedii. Mundurowi apelują o rozwagę:
1. Nie zostawiajmy dzieci, osób starszych, niepełnosprawnych ani zwierząt w zamkniętych samochodach czy na nasłonecznionych terenach – nawet krótki czas w takich warunkach może zakończyć się śmiercią.
2. Pamiętajmy o zwierzętach – potrzebują dostępu do wody, cienia i przewiewu.
Jak pokazuje to zdarzenie, sekundy mogą decydować o życiu. W przypadku podejrzenia, że ktoś jest uwięziony w rozgrzanym aucie – reagujmy natychmiast.
Masz jakąś zabawną, wzruszającą albo dziwną historię związaną z lotniskiem? Wydarzyło się coś ciekawego podczas odprawy? Ktoś cię zaskoczył na lotnisku? A może wydarzyło się coś zupełnie nieprzewidywalnego? Opowiedz nam o tym!
Pomożemy